Tłumaczenia ustne

Tłumaczę symultanicznie i konsekutywnie. Brzmi to bardzo poważnie, a ja tak naprawdę tylko pomagam się dogadać. Lubię takie tłumaczenia ze względu na ich dynamikę, nieprzewidywalność oraz możliwość spotkania wielu ciekawych ludzi w rozmaitych miejscach. Tłumaczenie konsekutywne przy automacie szklarskim czy szeptanka w fabryce czekolady... Czy jest fajniejszy zawód?...